
Światło zrodziło się z pasji do radosnego czerpania z życia, idei uważności i slowlife, dobrego, świadomego jedzenia, zdrowia i troski o środowisko. Oferujemy najwyższej jakości rzemieślnicze wyroby bazujące na sezonowych, lokalnych, najlepszej jakości składnikach, w tym ziołach, korzeniach, orzechach, nasionach i superfoods!
Gdzie jest początek Światła? Zdecydowanie w lokalu Światło Art Bistro na rogu Nowogrodzkiej i Kruczej w Warszawie. Jak to jednak bywa - lokal na czas pandemii zamknęliśmy, a powstało nam nowe dziecko czyli Światło- sklep :)
Możecie to nazwać „sezonowe slow food w miejskim rytmie”.
Nie idziemy na skróty, kiedy chodzi o słowo na Z. Zależy nam, abyś dostawał to, co sami chcemy jeść - jak najbardziej odżywcze, zdrowe, smaczne dania. Dlatego też w naszym sklepie, jak i w ofercie cateringów, znajdziecie od groma pozycji, które posiadają wiele właściwości proodpornościowych. Żadnych rafinowanych cukrów, żadnych ulepszaczy czy chemikaliów. Nasze przepisy są inspirowane porami roku, darami Natury, w które wierzymy, podróżami, które odbyliśmy oraz posiłkami, którymi dzieliliśmy się z przyjaciółmi i rodziną. Wzięliśmy myśli, smaki i składniki z naszych wspomnień i wycieczek i połączyliśmy je tak, aby zainspirować Was do świadomego czerpania z życia. Rzucamy więc światło na to, jak można odżywiać umysł, ciało i ducha, starając się odnaleźć życiowy balans. Wierzymy, że dzięki pewnym naszym (ale nie opatentowanym!) prawdom, możemy rozpalić Twoje codzienne doświadczenia.
Podchodzimy do jedzenia z czułością i pasją, naprawdę wierząc w to, że „jesteś tym, co jesz”. Wszystko to, podsycone wartościami mindfulness i slowlife, uważamy za odpowiedź na wiele rozterek obecnych czasów.
Wierzymy, że oprócz składników świetnie odżywiających Twój organizm, doświadczysz w Świetle różnorodnych korzyści, w tym uczucia lekkości, czujności, radości i wzmocnionego ducha Twojej osobowości.
Jak nasi znajomi określiliby Światło? To marka energetyczna, otwarta i szczera. Jak najlepszy przyjaciel, który zaakceptuje każdy Twój wybór. Tylko taki o kilka roczników starszy. Może czasami za gada i jest pełen zapału, ale za to zaraża pozytywnym nastawieniem i inspiruje do dawania dobra. Za to właśnie go lubimy!