Kimchi z ananasem z polskiej białej kapusty Światło

• Wzmacnia odporność
• Poprawia trawienie i wspiera metabolizm
• Źródło witamin A, C i tych z grupy B, magnezu, wapnia, żelaza, a także błonnika i karotenu
• Mało kaloryczne
• Działa bakteriobójczo
• Jest źródłem przeciwutleniaczy neutralizujących wolne rodniki

Z czym jeść kimchi?

Jako dodatek do obiadu, zup, gulaszów, na kanapkę, do placków ziemniaczanych, prosto ze słoika.

Kimchi podbiło serca i brzuchy wszystkich smakoszy połączeniem kwaśnego, lekko pikantnego i słonego smaku! Dodatek ananasa delikatnie przełamuje ostrość naszego kimchi. 

Dlaczego warto jeść kimchi?

Kimchi podbiło serca i brzuchy wszystkich smakoszy połączeniem kwaśnego, lekko pikantnego i słonego smaku. Magazyn Health uznał je za jedno z najzdrowszych dań na świecie. Ta kiszonka jest produktem pełnym witamin, żywych kultur bakterii, które pozytywnie wpłyną na pracę Twojego organizmu. Jest małokaloryczna więc idealnie uzupełni dobrze zbilansowaną dietę. Dodanie porcji kimchi do posiłku zwiększy jego sytość, a także pomoże w jego trawieniu. Odpowiednia ilość warzyw w codziennym jadłospisie pozwoli Ci na utrzymanie prawidłowej masy ciała. Kimchi to doskonałe urozmaicenie diety (szczególnie, jeżeli masz problem z dostarczeniem wystarczającej liczby owoców i warzyw). Włączenie do diety kiszonek i fermentacji wzmocni Twoją odporność na wirusy czy infekcje przez cały rok. 

Rzucamy trochę światła!

Musicie wiedzieć, że nie robimy typowego koreańskiego kimchi, które mieliście pewnie okazję próbować. W naszej autorskiej recepturze nie znajdziesz sosu rybnego, kapusty pekińskiej czy mąki do zagęszczenia. Postawiliśmy za to na polską, młodą kapustę, która nadaje bardzo wyrazisty, oryginalny smak.

Pozostałości ananasa postanowiliśmy wykorzystać i zamienić je na żywy ocet z ananasa.

Warto wiedzieć

Nasze kiszonki to produkt niepasteryzowany, w którym nie zatrzymujemy fermentacji i nadal „żyją”. Odrobina płynu wydobywającego się na zewnątrz jest tego typowym skutkiem i nie jest procesem świadczącym o uszkodzeniu produktu. Nie przejmuj się, jeśli przy otwieraniu kiszonka podniesie się do góry - to samo zdrowie!

Produkty niepasteryzowany. Należy spożyć w ciągu 6 miesięcy od daty produkcji.
Bez dodatku cukru. Bez sztucznych konserwantów. Bez ulepszaczy.